Decyzję o zadbaniu o zdrowie, kondycję i schudnięciu kilku kilogramów podejmujemy zazwyczaj na początku nowego roku, miesiąca czy tygodnia lub po wakacjach.
Chcemy schudnąć na wakacje, sylwestra, wesele, urodziny czy inną ważną dla nas okazję.
Pamiętaj, że każdy moment jest dobry aby zacząć działać! – zwłaszcza okres letni, wakacyjny!
Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się dlaczego letnia aura może pomóc nam w pozbyciu się ‘’nadbagażu’’
Temperatura i ogólna atmosfera na zewnątrz
Latem pogoda zdecydowanie bardziej nam sprzyja niż jesienią czy zimą.
Jesteśmy bardziej optymistyczni, zadowoleni, naładowani pozytywną energią i chętni do działania! To właśnie w tym okresie może nam być najłatwiej rozpocząć przygodę z odchudzaniem i zdrowym stylem życia.
W okresie letnim mamy także najlepsze warunki do syntezy skórnej witaminy D. Pełni ona wiele istotnych funkcji w naszym organizmie – także tych związanych z sylwetką i ogólnym samopoczuciem.
Witamina D między innymi może poprawić nasze samopoczucie, pomóc w regulacji apetytu i utrzymywaniu prawidłowej masy ciała (udowodniono, że osoby otyłe często mają niedobór tejże witaminy). Wzmacnia nasze mięśnie, wpływa korzystnie na układ immunologiczny dzięki czemu jesteśmy mniej narażeni na infekcje i rzadziej chorujemy.
Powinniśmy dbać o jej prawidłowe stężenie w organizmie. W okresie zimowym warto byłoby włączyć dodatkową suplementację – oczywiście dobraną indywidualnie, bez stosowania ogromnych, chorych dawek. Pamiętajmy, że zarówno niedobór jak i nadmiar może być dla nas niebezpieczny!
Co zrobić aby synteza skórna witaminy D była jak najbardziej efektywna?
- Najlepsza ekspozycja na słońce odbywa się między godziną 10 a 15 – właśnie wtedy promienie słoneczne padają pod właściwym kątem. Postaraj się spędzić wtedy na zewnątrz co najmniej 15 minut. Takie warunki i czas będą najbardziej optymalne i sprawią, że synteza na pewno zajdzie.
- Warto byłoby mieć jak najwięcej ciała ‘’na zewnątrz’’ odsłonięte, pozbawione ubrań. W okresie letnim często chodzimy w krótkich spodenkach i bluzkach na ramiączkach. Taki ubiór sprawi, że słońce ‘’złapie’’ nas a synteza skórna będzie mogła zachodzić efektywniej. Jeśli taki ubiór z jakiś przyczyn Ci nie odpowiada pamiętaj, że musisz mieć odsłonięte chociaż przedramiona oraz podudzia.
- Kremy z filtrem? Co z nimi? Zdania są podzielone. Niektóre badania pokazują, że stosowanie kremów z filtrem nie zaburza syntezy witaminy D i jednocześnie może zapobiegać oparzeniom oraz innym niebezpiecznym skutkom ekspozycji skóry na działanie słońca.
Podejdźmy zatem do sprawy rozsądnie. Jeśli słońce jest mocne, ostre i jesteśmy wystawieni na jego dłuższe działanie to zadbajmy o siebie i nasze zdrowie – lepiej użyć kremu z filtrem. Z drugiej strony, jeśli pogoda na zewnątrz jest optymalna, słońce nas nie ‘’smaży’’ a my wiemy że nie będziemy spędzać na dworze zbyt dużo czasu to możemy darować sobie filtr i chłonąć jak największe dawki witaminy D. - Zwróć także uwagę na niebo – nie powinno być zachmurzone.
Mniejsze łaknienie
Chłód, deszcz, śnieg i ogólna zła atmosfera za oknem może znacząco wpłynąć na nasze łaknienie i sprawić, że nasz głód będzie sztucznie nasilany. Kiedy na dworze jest gorąco nasz apetyt automatycznie maleje.
Mamy ochotę na zdecydowanie lżejsze, mniej tłuste i mniej kaloryczne posiłki niż zimą. Częściej wybieramy świeże owoce, warzywa, koktajle, smoothies, sałatki, jogurty, owsianki i inne lekkostrawne dania – dzięki temu latem będzie nam łatwiej schudnąć.
Możliwe, że nawet jeśli byśmy tego nie chcieli to dzięki pogodzie zrobimy to automatycznie, bez zastanowienia ani uczucia głodu często towarzyszącego redukcji w okresie zimowym kiedy to organizm domaga się większych porcji.
Większa motywacja
Słońce, urlop, pogoda za oknem, wakacje oraz większa ilość wolnego czasu. Wszystkie te czynniki mogą wpłynąć pozytywnie na nasze nastawienie oraz naszą motywację do działania.
Pomyśl sobie, że redukcję zaczniesz w czerwcu a w sierpniu wyjeżdżasz na wakacje na które chcesz zabrać nowe bikini – przez ten czas jesteś w stanie schudnąć kilka kilogramów co na pewno będzie już dla Ciebie satysfakcjonującym wynikiem.
Niech to będzie twój cel! Wyobraź sobie jaką będziesz mieć wtedy satysfakcje.
Większe pragnienie
Kiedy na dworze jest upał automatycznie pijemy więcej. Przeważnie uczucie pragnienia towarzyszy nam zdecydowanie częściej niż uczucie głodu.
Doskonale! Woda jest doskonałym sposobem na zapełnienie ‘’dziury’’ w naszym żołądku.
Często bywa też tak, że ludzie nie odróżniają uczucia głodu od pragnienia – jedzą kolejny posiłek zamiast sięgnąć po wodę. Jeśli dopiero jadłaś a mimo to jesteś głodna – wypij szklankę wody, poczekaj chwilę. Możliwe, że głód minie. 😉
Pamiętaj, aby woda towarzyszyła Ci zawsze, szczególnie podczas upałów – nawet lekkie odwodnienie może znacznie pogorszyć nasze samopoczucie !
Mnogość naturalnych, świżych produktów
Wszyscy dobrze wiemy, że aby schudnąć trzeba zmienić swoje nawyki żywieniowe – jeść różnorodnie oraz odżywczo dostarczając przy tym wszystkich niezbędnych witamin oraz minerałów. Wakacyjny czas sprzyja obfitości produktów na pułkach sklepowych.
Szczególnie świeże owoce i warzywa są łatwo dostępne i zdecydowanie tańsze niż w sezonie zimowym dzięki czemu sięgamy po nie zdecydowanie częściej!
Na śniadanie zamiast jajecznicy na boczku wybierzmy jajecznice ze słodkim pomidorem malinowym i domowego ogórka małosolnego 😉
Obiadową zapiekankę z ciężkim sosem śmietanowym zastąpmy makaronem z warzywami i piersią z kurczaka.
Na podwieczorek zamiast ulubionego batonika wypijmy koktajl z ulubionych truskawek i jogurtu naturalnego zaś kolacyjną pizzę zamieńmy np. na sałatkę grecką bogatą we wszystkie sezonowe dobrodziejstwa.
Wystarczy trochę zmienić sposób myślenia, wiedzieć jak komponować posiłki i odpowiednio wyznaczać sobie porcję a ‘’dieta’’ zadziała sama, sprawi że schudniemy i zmienimy nasze nawyki na resztę życia
Chęć jedzenia niskokalorycznych posiłków, przeciwnie niż w okresie zimowym
Jak wyżej, zimą nasz organizm jest ‘’wygłodniały’’, potrzebuje więcej kalorii aby się ogrzać i wytworzyć dodatkową energię do codziennego funkcjonowania.
Wtedy to właśnie nasze zachcianki są częstsze i bardziej wymyślne. 😉 Wybieramy produkty bogate w tłuszcz i węglowodany. Wyobraźmy sobie, że latem zjadamy np. gorącą lasagne z sosem beszamelowym lub kiełbasę na śniadanie.
Na pewno znajdą się osoby którym by to nie przeszkadzało ale większość z nas jest zaprogramowane tak, aby latem jeść bardziej lekkostrawnie, tak aby czuć się lekko i komfortowo.
Aktywność fizyczna
Temperatura w okresie letnim sprzyja dodatkowej aktywności fizycznej – spacery, bieganie, joga na świeżym powietrzu i wiele, wiele innych. Ogranicza nas tylko wyobraźnia. 😉
Zimą zdecydowanie trudniej o ruch!
Rano wolimy dłużej poleżeć w wygodnym łóżku zaś wieczorem wolimy usiąść pod kocem z ulubioną książką i ciepłym kakao.😉 Z tego właśnie powodu zimą zdecydowanie trudniej będzie nam schudnąć!
W grę wchodzi także tzw. spontaniczna aktywność fizyczna, która może sprawić, że jedząc tyle samo ile wcześniej możemy schudnąć generując deficyt kaloryczny samymi czynnościami codziennymi wynikającymi z tego, że aura za oknem daje nam ‘’kopa’’ do działania.
Efekty, których nie sposób ukryć
Zimą łatwo schować ciało pod wielkimi swetrami, kurtkami oraz luźnymi dresami – latem możemy mieć już z tym nie mały kłopot. 😉
Odsłonięcie ciała dla wielu ludzi, a szczególnie kobiet może być sporym problemem z którym niewątpliwie należy się uporać – możemy zaakceptować swój wygląd lub rozpocząć redukcję i wykorzystać nasz ‘’kompleks’’ jako impuls do zmian.
Pomyśl, jeśli teraz wstydzisz się wyjść na ulicę w krótkich spodenkach.
Chcesz to zmienić?
Jeśli tak to zrób to! Kto wie? Może za jakiś czas będziesz miała ochotę pokazać wszystkim efekty twojej pracy, będziesz dumna z siebie i ze swojego zmieniającego się, pięknego ciała!
Mam nadzieję, że udało mi się przekonać Cię do tego, iż odchudzanie latem wcale nie musi być takie trudne i że warto zacząć działać w każdym momencie!